Prawdopodobnie wielu rodziców zadaje sobie pytanie, czy posłać swoje sześcioletnie dziecko do szkoły, czy też lepiej będzie, jeśli zostanie ono w przedszkolu. W roku szkolnym 2012/2013 takie pytanie będzie bezzasadne, ponieważ obowiązek szkolny obejmie już dzieci sześcioletnie.
Jednak warto dziś odpowiedzieć na to pytanie, aby ułatwić rodzicom podejmowanie decyzji w sprawie swoich dzieci. Wierzę, że pomoże to nie tylko rodzicom obecnych sześciolatków, które osiągnęły gotowość szkolną, ale także rodzicom tych siedmiolatków, którym proponuje się odroczenie obowiązku szkolnego.
Rok urodzenia dziecka nie jest kryterium jedynym ani decydującym – najważniejsze jest osiągnięcie przez dziecko gotowości szkolnej. Poziom rozwoju niektórych dzieci sześcioletnich jest wyższy niż przeciętna dla dziecka siedmioletniego. Zdarza się też, że niektóre siedmiolatki osiągają poziom rozwoju niższy niż przeciętna dla sześciolatka. Mimo to wszystkie mieszczą się w tak zwanej normie intelektualnej, ponieważ jej zakres jest bardzo szeroki. Należy pamiętać, że na gotowość szkolną składa się nie tylko dojrzałość do nauki pisania, czytania i liczenia, ale także dojrzałość społeczna. Dojrzałość społeczna ma wiele komponentów, spośród których funkcjonowanie emocjonalne ma bardzo duże znaczenie. Należy sobie zadać pytania: „Jak moje dziecko reaguje na sukces, a jak na porażkę?” „W jaki sposób okazuje niezadowolenie?” „Czy jest nazbyt uległe i łatwo podporządkowuje się rówieśnikom?”, „A może zawsze usiłuje dowodzić innymi?” Wszystkie te aspekty decydują o lepszym lub gorszym funkcjonowaniu w grupie.
Skąd biorą się różnice w rozwoju umysłowym i społecznym?
Każdy człowiek ma swoje indywidualne tempo rozwoju. Zależy ono od wrodzonych możliwości z jednej strony oraz od jakości stymulacji środowiska, w którym wzrasta dziecko, z drugiej strony. Stymulacja środowiska, to szereg różnych oddziaływań, czasami świadomych, czasami nieświadomych. Ważne jest na przykład nie tylko to, czy dziecko ma zabawki, ale także jakie są to zabawki – czy pobudzają wyobraźnię, skłaniają do myślenia, poszukiwania rozwiązań? Istotne jest również to, czy w domu rozmawia się z dzieckiem, o czym i jak się rozmawia, w jaki sposób rozwiązuje się konflikty w rodzinie, a nawet to, jakie programy telewizyjne oglądają rodzice, czy czytają książki. Czy zachęca się dziecko do pokonywania drobnych trudności, czy też każde niepowodzenie dziecka skutkuje wykonaniem danej czynności przez rodzica.
Czy coś ryzykuję, jeśli moje sześcioletnie dziecko osiągnęło gotowość szkolną, ale zostanie w przedszkolu?
Dla prawidłowego rozwoju niezbędne jest stawianie takich wymagań, których spełnienie wymaga trochę wysiłku. Jeśli dziecko „dojrzało” do nauki szkolnej, a pozostanie w przedszkolu, stawiane mu wymagania będą zbyt niskie, aby mogło się rozwijać we właściwym dla siebie tempie – nastąpi stagnacja. Może to powodować utratę zainteresowania, znudzenie, a także utratę motywacji do podejmowania wysiłku w przyszłości. Należy również podkreślić, że problemy z zachowaniem pojawiają się tak samo często u dzieci, które możliwości intelektualne są niższe niż przeciętna grupy, jak u dzieci, których możliwości są o wiele wyższe niż stawiane im wymagania.

Daria Kicza-Kłosowska - psycholog

Zainteresowanym szerzej problematyką gotowości szkolnej polecam poniższy link:

http://przedszkole.onet.pl/37025,1637742,1,ustalanie-gotowosci-do-podjecia-nauki-szkolnej-sta,artykul.html