Dnia 29 października 2018 r. uczniowie klas IV c, IV d i IV f wraz z opiekunami pp. Aleksandrą Wrzeszcz, Joanną Ficerman, Katarzyną Sosnowską, Małgorzatą Stopą i panem Dawidem Koźlikiem odwiedzili cmentarz wojskowy w Leszkowie. Zapalili znicze na mogiłach żołnierzy poległych w czasie I i II wojny światowej. Wyjazd do Leszkowa został poprzedzony wizytą w Muzeum Stanisława Staszica, gdzie dzieci obejrzały ekspozycję poświęconą obozowi jenieckiemu, który istniał na terenie naszego miasta w latach 1914-1919. Ten mało znany dla szerszego ogółu mieszkańców Piły epizod z I wojny światowej, rozbudził w uczniach potrzebę dogłębnego poznawania historii własnej miejscowości. Naturalną kontynuacją wizyty w muzeum był właśnie wyjazd do Leszkowa. W ten sposób uczniowie naszej szkoły uczcili nie tylko Dzień Wszystkich Świętych, ale także setną rocznicę zakończenia I wojny światowej i odzyskania po 123 latach niewoli niepodległości przez naszą Ojczyznę. Dla dzieci była to niezapomniana lekcja historii tym bardziej, że niektórzy z nich byli na cmentarzu w Leszkowie po raz pierwszy.
Dnia 29 października 2018 r. uczniowie klas IV c, IV d i IV f wraz z opiekunami pp. Aleksandrą Wrzeszcz, Joanną Ficerman, Katarzyną Sosnowską, Małgorzatą Stopą i panem Dawidem Koźlikiem odwiedzili cmentarz wojskowy w Leszkowie. Zapalili znicze na mogiłach żołnierzy poległych w czasie I i II wojny światowej. Wyjazd do Leszkowa został poprzedzony wizytą w Muzeum Stanisława Staszica, gdzie dzieci obejrzały ekspozycję poświęconą obozowi jenieckiemu, który istniał na terenie naszego miasta w latach 1914-1919. Ten mało znany dla szerszego ogółu mieszkańców Piły epizod z I wojny światowej, rozbudził w uczniach potrzebę dogłębnego poznawania historii własnej miejscowości. Naturalną kontynuacją wizyty w muzeum był właśnie wyjazd do Leszkowa. W ten sposób uczniowie naszej szkoły uczcili nie tylko Dzień Wszystkich Świętych, ale także setną rocznicę zakończenia I wojny światowej i odzyskania po 123 latach niewoli niepodległości przez naszą Ojczyznę. Dla dzieci była to niezapomniana lekcja historii tym bardziej, że niektórzy z nich byli na cmentarzu w Leszkowie po raz pierwszy.