Dnia 12. kwietnia 2015 roku wesoły autobus wypełniony po brzegi kibicami z naszej szkoły wraz z panem Grzegorzem Stachem i paniami Ewą Kluge, Joanną Ficerman i Dorotą Bąk podjechał pod stadion w Poznaniu, by wspierać Kolejorza w walce o wygraną w meczu z Koroną Kielce. Jak już zapewne wszystkim wiadomo niestety Lech nie spisał się i potyczka zakończona została remisem 1:1. Niezapomnianych wrażeń nie dostarczyli nam również członkowie Kibolskiego Klubu Sportowego Kolejorz, gdyż trybuny Kotła pozostały puste. Mimo wszystko mieliśmy pozytywne nastroje i wyjazd wspominamy mile. Cieszymy się, że Lech dał nam choć jedną szansę wybuchu emocji, gdy Gergo Lovrencsics wbił gola w bramkę przeciwników. Kciuki tez mocno ściskaliśmy podczas każdej akcji przy bramce. I tylko pani Ficerman czasami traciła nadzieję w Kolejorza i oklaskiwała Koronę, ale z pewnością fakt ten stanie się tylko jednorazowym przypadkiem ;)